Jak spotka cię hejt …

W dobie pracy zdalnej, zajęć szkolnych online i spotkań towarzyskich na mediach społecznościowych, hejtuje się nawet „naszych bohaterów – lekarzy”. Trzeba więc wiedzieć jak sobie z tym zjawiskiem poradzić. Przeczytałam na ten temat kilka artykułów i chciałabym przytoczyć kilka trafnych spostrzeżeń znalezionych w m. in. w artykule internetowym zamieszczonym na stronie „dzień dobry TVN” oraz na stronach blogerów internetowych, którzy często dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z tym zjawiskiem.

Czym jest hejt?

„Słowo „hejt” pochodzi z języka angielskiego. „Hejtować” kogoś oznacza zamieszczanie w Internecie obraźliwych komentarzy mających prowokować innych ludzi do kłótni lub znacząco obniżać samoocenę osoby hejtowanej, czyli obrażanej” – tę definicję zaczerpnęłam z w/w artykułu.

„Hejter” – tu cytuję definicję tym razem z Wikipedii to – „określenie osoby, która publikuje w Internecie (nierzadko pod pseudonimem) agresywne, obraźliwe lub skrajnie krytyczne komentarze pozbawione rzeczowej argumentacji i wygłaszane pod adresem konkretnej osoby lub grupy osób.

Czemu ludzie hejtują?

„Wśród najważniejszych przyczyn hejtu w Internecie wymienia się: chęć obrażenia innych, przekonanie o byciu osobą anonimową, zazdrość (na przykład w stosunku do osób, które osiągają sukcesy), zły nastrój, negatywne emocje, kumulację złego samopoczucia, istnienie stereotypów oraz uprzedzeń w stosunku do określonych grup społecznych, silne poglądy polityczne, niezadowolenie ze swojej sytuacji życiowej” te przyczyny hejtu podaje redakcja „dzień dobry TVN”.
Najskuteczniejszym sposobem radzenia sobie z tym zjawiskiem jest zignorowanie hejtera lub osób hejtujących. Pojawiające się złośliwe komentarze w mediach społecznościowych należy usunąć. Można także zablokować dodawanie wpisów pod postami. „Nie bez powodu karierę robi hasło: „nie karmić trolla” – odpowiedź na agresję jeszcze bardziej agresora podburza” – cytuję za autorami poradnika internetowego o zdrowiu.

Osoby dopuszczające się tej czynności nie są bezkarne.

„Za zniesławienie i zniewagę w Internecie można otrzymać karę grzywny lub usłyszeć wyrok ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku. Za nawoływanie do nienawiści i dyskryminacji również grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, ale do lat 2. Ofiara hejtu może również z własnej inicjatywy wnieść pozew o naruszenie jej dóbr osobistych przez hejtera” – podaję za poradnikiem o zdrowiu.

„Warto zauważyć, że przestępstwa zniesławienia są ścigane z oskarżenia prywatnego. Ważne jest, aby nie przechodzić obojętnie obok sytuacji hejtu. Każda zniesławiona lub obrażona osoba ma prawo robić zdjęcia lub zrzuty ekranu i przedstawiać je jako dowód w sprawie, najpierw na policji, a później w sądzie. Gromadząc taką dokumentację, warto pamiętać, aby zapisać daną stronę i jej adres URL, ponieważ hejter może usunąć swój wpis, na przykład ze strachu przed odpowiedzialnością karną. Całą sprawę można dodatkowo zgłosić administratorowi danej strony lub serwisu”(cytuję za autorami z redakcji „dzień dobry TVN”).

Warto też zauważyć, że sposobem na zdobycie siły na niereagowanie na komentarze hejtera jest rzeczowe zbadanie sytuacji hejtu. Pomaga w tym budowanie poczucia własnej wartości i prawidłowa ocena, np. ja mam zielone włosy i uważam, że są piękne; innej osobie mogą się nie podobać z zastrzeżeniem, że nie może mnie obrażać.

Na koniec apeluję o rozsądek, a w razie czego nie poddawanie się i szukanie pomocy u osób, co do których mamy zaufanie – rodziców, opiekunów, nauczycieli, koleżanek i kolegów.

(I.S.)

https://dziendobry.tvn.pl/a/hejt-definicja-przyczyny-konsekwencje-kary?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=paste

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hejter

https://www.pasart.pl/blog/czym-hejt-intenecie-nim-radzic/

https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/emocje/hejt-czyli-o-mowie-nienawisci-w-internecie-przyczyny-i-konsekwencje-hejtu-aa-TubH-9VZu-bTsz.html