Przetestowałam ten świetny przepis i chciałbym się nim podzielić. Wybrałam mazurek ze względu na tradycje zbliżających się świąt. Przedstawia się go jako ciasto typowo wielkanocne. Ciasto to nie jest ciastem polskim – pochodzi najprawdopodobniej z Turcji. W Polsce pojawiło się w XVII wieku. Częstowano nim w nagrodę osoby, które przetrwały czterdziestodniowy post. A ja pomyślałam, że można by je uzupełnić składnikami dla osób, które pracują dużo umysłowo i potrzebują codziennie magnezu. Czekolada i orzechy to produkty, które zawierają dużo tego minerału.
Ciasto:
Wypiekamy z dowolnego rodzaju ciasta – najbardziej popularne na spód mazurka jest ciasto kruche. Ważne, aby było cienkie i posiadło brzegi.
Podaję składniki na jedną małą porcję ciasta kruchego. Ilość ciasta należy dostosować do kształtu i wielkości blachy.
100 g masła
1 szklanka mąki
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy
2 łyżki cukru
Zimnie składniki należy zagnieść i schłodzić w lodówce (minimum półgodziny), a następnie upiec w piekarniku w temperaturze 180 stopni, około 20 min.
Po wystudzeniu na ciasto nakładamy mus czekoladowy:
100 g masła
100 g gorzkiej czekolady
3 duże jajka
1 łyżka kakao
100 g drobnego cukru
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 80 ml ciepłej wody
W małym garnuszku roztapiamy masło z czekoladą (wystarczy niska temperatura, uważamy – łatwo przypalić). W naczyniu miksujemy żółtka z kakao, dodajemy wystudzoną czekoladę z masłem, następnie wystudzoną żelatynę. Na koniec do masy dodajemy ubite z cukrem białka tak, aby nie zniszczyć piany delikatnie mieszając.
Dekorujemy orzechami i dowolnymi bakaliami, brzegi można polukrować.
Moje ciasto wyglądało tak:
Pozdrawiam i życzę ciepłych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy
(I.S.)