Nadeszła jesień, za oknem zimno i deszcz. Rzadko można wyjść z domu, aby zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. Każdy z nas potrzebuje światła słonecznego, w końcu jego niedobór może doprowadzić nawet do objawów depresyjnych. To dlatego tak często zaczynamy odczuwać je właśnie w trakcie tych „ciemnych” pór roku. Czym to dokładnie grozi?
Niedobór słońca: objawy – Rozstrojenie zegara wewnętrznego
Zazwyczaj nasz organizm budzi się wraz ze słońcem i męczy w miarę upływu dnia. Nazywa się to naszym wewnętrznym zegarem biologicznym. Wtedy wieczorem jesteśmy gotowi do snu. Jeśli nie masz za wiele kontaktu ze światłem słonecznym, bardzo łatwo jest do rozregulować. A co za tym idzie, rozstroić również hormony. Nasz wzrok błyskawicznie rejestruje światło oraz ciemność. Słońce od razu pobudza ciało do produkcji kortyzolu i innych hormonów, których potrzebujesz w trakcie dnia. Gdy wzrok napotyka ciemność, dostaje sygnał, że czas kłaść się spać.
Spadek serotoniny = przygnębienie
Okazuje się, że światło słoneczne pełni też istotną funkcję w kwestii naszego samopoczucia. Odpowiada bowiem za produkcję takich substancji chemicznych jak np. serotonina, zwana hormonem szczęścia. Wystarcz jeden dzień bez słońca, aby poczuć się gorzej, dlatego tak ważne jest wychodzenie z domu nawet po to, aby tylko się przewietrzyć. Nie bez powodu jesienią i zimą, kiedy niebo jest pochmurne, mamy gorsze dni. Mózg tęskni za tym, co poprawia mu nastrój.
Niedobór witaminy D = brak energii
Witamina D jest pozyskiwana zarówno z pożywienia, jak i słońca. Odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie, m.in. odpowiada za wchłanianie wapnia. Jej brak może objawiać się zmęczeniem, ospałością, bólem mięśni, a nawet depresją. Jeżeli jesteś osobą lękową, ten niedobór może pogłębić te stany. Pamiętaj o przyjmowaniu suplementów i spędzaniu przynajmniej 20 minut dziennie na słońcu. Ważna jest również zbilansowana dieta i pobieranie witaminy z takich pokarmów jak jajka, łosoś, ser czy tuńczyk. Nawet, jeśli nie jesteś w stanie wyjść, po prostu odsłoń zasłony i otwórz okno, aby zaczerpnąć świeżego powietrza. To teraz naprawdę ważne!
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrowia
Milena Grzywacz